Spike Lee zestawił Donalda Trumpa z Adolfem Hitlerem. „Agent Pomarańcza”

Nagrodę Spike'owi Lee wręczył inny słynny reżyser Martin Scrosese. Jak podaje portal Deadline, reakcja twórcy „New York New York” na wyróżnienie została nagrana 6 stycznia, w dniu, w którym zwolennicy Donalda Trumpa dokonali szturmu na Kapitol. – To bardzo smutny dzień w historii Ameryki – powiedział Lee.
– Jesteśmy teraz na rozdrożu i proszę wszystkich, bądźcie bezpieczni. To nie jest gra. Ten prezydent, Agent Pomarańcza, przejdzie do historii razem z Hitlerem – kontynuował bez ogródek, dodając, że politycy po stronie Trumpa stoją też automatycznie „po złej stronie historii”.
Dalej reżyser podziękował za nagrodę i wspominał swoją karierę, zapewniając, że nigdy nie chodziło tylko o rozgłos i uznanie. Wrócił też do nawiązania do szturmu na Kapitol i dodał na koniec, że „wszyscy prawdziwi Amerykanie muszą teraz myśleć o tym, co jest naprawdę ważne”.
Całą ceremonię obejrzeć można na stronie internetowej NYFCC.